Opis

Seria powieści duchowo-egzystencjalnych „Chiron w Rybach”
CZĘŚĆ PIERWSZA

BURZE NA SŁOŃCU

Z korporacyjnego świata w duchowość.
Ta powieść jest jak upadek Alicji w Krainie Czarów
do króliczej nory. Świat realny miesza się
z iluzją i wytworami ludzkiej jaźni.

# wejście w duchowość # rok 2012 # strata i nowy początek

To szamańska powieść osadzona w realiach współczesnego świata korporacyjnego. Główna bohaterka, Ewa, jest typową przedstawicielką współczesnych bizneswoman – pracuje w dużej korporacji, gdzie jej obowiązki często przekraczają standardowy wymiar czasu pracy. Choć na pozór jej życie jest spełnieniem marzeń wielu osób, Ewa odczuwa głębokie wewnętrzne rozdarcie, czując, że to, co robi, nie jest jej prawdziwym powołaniem. Ewa jest symbolem naszych czasów – osób, które w codziennym pędzie próbują odnaleźć spokój i sens. Jej historia jest uniwersalnym odzwierciedleniem poszukiwań wielu z nas, którzy w zgiełku życia zawodowego pragną znaleźć chwilę wytchnienia i duchowego zrozumienia.

SERIA CHIRON W RYBACH

4 części powieści duchowo-egzystencjalnych (Burze na Słońcu, Imperium Lilith, Kroniki Multiversum, Memento Vitae)

Chiron w Rybach symbolizuje podróż przez najgłębsze zakamarki duszy, gdzie przeszłe rany splatają się z tęsknotą za uzdrowieniem. Podobnie jak Chiron w znaku Ryb symbolizuje uzdrowienie poprzez zrozumienie i akceptację, bohaterowie tej serii stawiają czoła swoim słabościom, znajdując siłę w duchowym przebudzeniu. W świecie pełnym chaosu
i złudzeń odkrywają, że czasami to, co jest największym wyzwaniem, okazuje się też kluczem do ponownego odkrycia siebie.

Kiedyś pragnęłam
tabletki przeciwbólowej,
a nie gorzkiego lekarstwa.
Duchowość nie ukoiła mojego bólu,
wręcz przeciwnie, zmierzyła
z jeszcze większym cierpieniem.

Rozwój świadomości nie zabliźni ran,
tylko je rozdrapie z pełną premedytacją,
docierając do prawdziwego sedna.

Do duchowości trzeba dojrzeć.
Odnaleźć zaufanie i odwagę,
które tylko w ogniu mogą się hartować.

A co jest potem?
Życie, prawdziwe, pełne życie
w przyjmowaniu jego blasków i cieni.

W samym środku piekła,
gdy opadła kurtyna niewiedzy,
ujrzałam słońce i spokojne niebo.

Jak dotrzesz do tego słońca w sobie,
do Żywej Obecności Boga,
przejdziesz przez każdą kolejną noc
z zaufaniem,
bo On rozświetli Ci drogę
w najgłębszych ciemnościach.

Farida Sorana